niedziela, 31 sierpnia 2014

Jak napisać skuteczny Newsletter (1/2)| Treść



Autor: Dagu


Witam w pierwszej części poradnika o pisaniu skutecznego mailingu. Na tym etapie skupię się na konkretnych i rzeczowych przykładach, co powinieneś umieścić w treści swojej wiadomości. Z szacunku do Twojego czasu będę się starał pisać tylko konkretny bez owijania i lania.


Newsletter wysyłany do naszej bazy mailingowej to forma bezpośredniego przekazu. Zwracamy się za jego pomocą do wielu użytkowników w tym samym momencie. Mailing to tak naprawdę reklama, reklamujesz swoją stronę, swoje produkty, cudze produkty, inne serwisy itp. Całość tych działań jest podejmowana po to aby zarabiać. Istnieje wiele metod zarabiania na newsleterze, ale to już temat na inny wpis. Teraz opisze co dobrze by było umieścić, uwzględnić w treści aby wiadomość nie przypominała spamu a była pełnoprawnym i skutecznym mailingiem.
 
 


1. Zwróć uwagę czy adresat wiadomości będzie tą treścią zainteresowany
Jeżeli daną listę mailingową zaczniesz zalewać treścią nie zgodną z tematyką bloga lub strony gdzie ci ludzie się zapisali, to stracisz tą listę szybciej niż myślisz lub po prostu twoja skuteczność zmaleje do 0.
Przykład: Prowadzisz bloga o przepisach kulinarnych, na nim bazę adresową czytelników. Jeżeli zaczniesz wysyłać do tych ludzi informacje o nowych książkach gry na fortepianie, ludzie ci najzwyczajniej wypiszą się z listy



 
2. Nie zarabiaj
Może to zabrzmi głupio ale takie są fakty. Dużo większą skuteczność w newsletterze osiągniesz jeżeli postawisz sobie za cel pomaganie ludziom a nie zarabianie na nich. Tak naprawę chodzi tutaj o kolejność działań, najpierw pomagaj później zarabiaj.
80% nowych „marketerów” robi to zupełnie odwrotnie, dlatego ich wyniki są tak beznadziejne. Natomiast zdecydowana większość „zawodowców” właśnie pomaga zamiast robić wszystko byle by tylko natychmiast zarobić dlatego naturalnie ich wyniki są takie duże.
Ta strategia jest zaplanowana długoterminowo, może teraz nie ma z tego dochodów ale w przyszłości takie zachowanie może i powinno bardzo procentować



 
3. Oferuj tylko to co sam chciał byś mieć
Nie traktuj tych słów zbyt dosadnie, chodzi o to abyś nie oferował totalnych śmieci swoim adresatom listy mailingowej. Jeżeli zaczniesz polecać swoich adresatom z listy jakieś beznadziejne gnioty ludzie dojdą do wniosku że nie warto cie w ogóle słuchać



 
4. Trzymaj się jednej tematyki
Dobrą praktyką choć nie niezbędną jest trzymanie się jednej tematyki wysyłanych wiadomości. Przypuśćmy oferujesz solidne i ciekawe książki z jakiegoś wydawnictwa, opisujesz, redagujesz, polecasz, piszesz o zaletach itp. Robisz to profesjonalnie, ale w chwili w której zaczynasz polecać robota kuchennego, później kredyty mieszkaniowe a za chwile poradniki seksualne, wybacz ale czar pryska – stajesz się amatorem. Skutkiem tego jest ogromny spadek twojego wizerunku, spada też sondowanie twoich wiadomości, czytanie ich a w rezultacie sprzedaż. Jeżeli więc możesz trzymaj się w jednej grupie tematycznej listy adresowej jednego tematu prowadzącego np. „Psychologia i motywacja” a następnie wybieraj i polecaj najlepsze z książek tego rodzaju, efekty powinny być bardzo pozytywne



 
5. Personalizuj wysyłane wiadomości 
Zwracaj się do Twoich adresatów bezpośrednio i zawsze z dużej litery. Oprócz tego bardzo efektywne jest skonfigurowanie listy adresowej aby przy zakładaniu konta każdy musiał podać swoje imię, dzięki temu możesz się do nich zwracać jeszcze bardziej bezpośrednio



6. Wywołuj emocje
Pisząc newsletter staraj się wywołać u swoich czytelników emocje, nie wszystkie rzecz jasna, skup się na tych, które spowodują że wiadomość będzie się czytało z zapartym tchem. Doradzam umiar w stosowaniu tej techniki, z czasem nawet najdziwniejsze wiadomości i wprowadzenia w stan emocjonalny po prostu się nudzą i przyprawiają czytelników o obrzydzenie. Zajrzyj na Wirtualną Polskę, każdego dnia znajdziesz tam nowe szokujące nagłówki, historie rodem z kosmosu itp. które po przeczytaniu okazują się zwykłymi bzdetami, lub nie mają żadnego związku z krzykliwym nagłówkiem. Ludzie po pewnym czasie uodparniają się na taka treść



 
7. Wezwanie do akcji
Postaw swojego czytelnika przed wyborem, napisz mu co go czeka jeżeli podejmie wyzwanie, zwróć też uwagę na to co się stanie jeżeli będzie stał biernie z boku. Nie pozwól mu się wahać, niech podejmie decyzje


Zapraszam również do zapoznania sie z tematem
http://elogos.com.pl/2010/02/13/kontakt-z-klientem-–-jak-czesto-i-kiedy-powinienes-wysylac-swoj-newsletter/

Część drugą tego wpisu znajdziesz Tutaj
http://elogos.com.pl/2010/03/04/jak-napisac-skuteczny-newsletter-22-wyglad/#more-364

piątek, 29 sierpnia 2014

Jak zarobić pieniądze przez Internet?



Autor: Michał Andrzejczak


Ja zarabiam każdego miesiąca całkiem spore sumy. A jak? Jest na to wiele sposobów, metod i strategii. W Internecie można zarobić pieniądze, sprzedając własne produkty i usługi, polecając programy partnerskie, na reklamach np. AdSense, na reklamach umieszczonych w YouTube, itd...

Tak naprawdę nie jest ważne, który rodzaj działania wybierzemy. Żeby zarobić pieniądze w Internecie, ważna jest odpowiednia strategia działania.
Nie wystarczy zrobić strony internetowej i umieścić na niej linków partnerskich, oferty, itp.  Trzeba jeszcze zadbać o odpowiedni ruch na tej stronie. Jeśli nie będą na nią wchodzić ludzie zainteresowani tematem, to żadnych pieniędzy nie zarobimy.

1. Zacznij od sprawdzenia, czy temat (produkt, usługa), który chcesz promować, jest popularny.
Posłuż się w tym celu Narzędziem propozycji Słów Kluczowych Google. Wpisz hasła i sprawdź, jak wiele osób miesięcznie szuka informacji na ten temat. Unikaj haseł ogólnych, mają bardzo dużo wyszukań, ale konkurencja jest przeogromna. Kieruj się ku bardziej szczegółowym. Te drugie mają w Internecie zdecydowanie mniejszą konkurencję i będzie Ci łatwiej przebić się ze stroną.
Konkurencyjność fraz sprawdzisz w wyszukiwarce Google, pod polem wyszukiwania wyświetla się ilość zindeksowanych na dane hasło stron.

2. Gdy masz już temat, który będziesz promował, przygotuj stronę internetową, artykuły, recenzje dokładnie na te hasła, które wybrałeś z NPSK Google. Jeśli chcesz możliwie szybko zacząć zarabiać przez Internet, to dokładnie zoptymalizuj treść wpisów pod wyszukiwarki.

3. Na stronie umieść formularz autorespondera i buduj listę mailingową.
To ważne. Lista mailingowa pozwoli Ci zwielokrotnić zarobki i oszczędzić pieniądze na reklamę.
Aby zachęcić ludzi do zapisania się do twojego mailingu, przygotuj miniporadnik z czymś wartościowym, czego ludzie szukają, który oddasz im w zamian za adres e-mail.

4. Pozycjonuj swoje strony, zdobywaj linki. Od tego, jak wysoko w Google będzie twoja strona, zależy wysokość zarobków, jakie osiągniesz...

czwartek, 28 sierpnia 2014

Dlaczego warto dodać newslettera do bloga (i jak to zrobić)



Autor: Wojtek U.


Dlaczego newsletter jest przydatnym elementem na blogu i jak go zacząć tworzyć własną listę mailingową - tego dowiesz się z niniejszego krótkiego artykułu.

Newsletter, popularnie zwany listą mailingową, to wciąż popularna forma komunikacji z internautami. Warto więc dodać taki dodatek do naszego bloga. Z czasem, gdy liczba subskrybujących będzie liczona w setkach, a nawet tysiącach, newsletter okaże się być cennym narzędziem, które zamieni się na dodatkowe źródło dochodu. 
Jakie zalety ma newsletter? Mogę wymienić ich kilka.
Wzbudza zaufanie - email to coś prywatnego, jeśli więc ktoś udostępnia nam swój adres znaczy to, iż okazuje nam zaufanie – a tym samym ufa, że będziemy mu serwować najlepsze możliwe treści.
Zwiększanie ruchu – nic nie stoi na przeszkodzie, by za pomocą newslettera kierować ludzi do określonych części naszego bloga, np. starszych wpisów, które nie straciły na świeżości.
Dodatkowe medium komunikacji - masz już bloga, RSS i konta w serwisach społecznościowych. Newsletter to dodatkowe medium komunikacji z Twoimi czytelnikami, które możesz wykorzystać do serwowania unikalnych treści – coraz bardziej wzbudzając zaufanie czytelników.
Wszystko jednak sprowadza się do budowania bazy subskrybujących, by potem móc ją jakoś spieniężyć. Oczywiście nie przez sprzedaż adresów, ale przez serwowanie subskrybującym dobrych treści w ramach programów partnerskich.
Jak dodać newslettera do bloga
By dodać newslettera do naszego bloga, musimy zaopatrzyć się w silnik do jego rozsyłania. Mamy tu kilka możliwości, lecz żadna z nich nie uwzględnia używania własnego skryptu na serwerze - w większości wypadków taki masowy mailing będzie traktowany jako spam i co najwyżej możemy dorobić się zablokowania konta. Trzeba nam wykombinować coś innego. Oto możliwości:
Grupa dyskusyjna – osobiście lubię używać grup dyskusyjnych w roli newsletterów. Na dzień dzisiejszy używam Yahoo! Groups oraz Google Groups. Z odpowiednimi ustawieniami, grupy pozwalają mi na rozsyłanie maili tylko w jednym kierunku, co sprawia, iż spełniają rolę klasycznych newsletterów. Pozwalają również na dodawanie plików do ściągnięcia i ich automatycznego rozsyłania, dzięki czemu możemy dodatkowo kusić czytelników.
Systemy płatne – w Polsce ciężko doszukać się dobrych systemów newsletterów, coś jednak można znaleźć.      
Za granicą zaś najpopularniejszy jest Aweber i faktycznie spełnia oczekiwania klienta. Newsletter, autoresponder, pliki do ściągnięcia, dodatkowe widgety i skrypty.
Gdy już mamy newslettera, możemy przystąpić do budowania bazy subskrybujących i zarabiania pieniędzy.
Użytkownicy sami z siebie się niechętnie zarejestrują na newslettera. Trzeba więc ich jakoś zachęcić. Mamy tutaj kilka możliwości.
Darmowy produkt - np. e-book, który każdy subskrybujący dostanie za darmo jeśli tylko zapisze się na listę.
Darmowy kurs – można go stworzyć za pomocą autoresponderów. Jego celem jest nauczenie konkretnych umiejętności, ponownie za darmo.
Idea jest prosta - trzeba zaoferować coś przydatnego za darmo, w zamian za zapisanie się na listę mailingową. Trzeba to jeszcze uprościć – dlatego lubię Awebera, pozwala on na wstawienie nieinwazyjego pop-upa opartego na JavaScriptcie (jednorazowy, oparty o ciasteczka), wyświetlającego informację o możliwości uzyskania darmowego produktu w zamian za zapisanie się do newslettera. Teraz pozostaje tylko patrzeć, jak lista się rozwija – można oczywiście dodać jakieś wpisy zachęcające do subksrypcji, czy reklamować ją w serwisach społecznościowych.
A jak zarobić na takiej liście? Gdy już będzie odpowiednio wielka, trzeba Ci szukać progamów partnerskich i zachęcać ludzi do kupowania produktów. Miej jednak na uwadze, by propocje komercyjnych newsletterów miały się jak 1 do 10 – lub coś koło tego. Zanim roześlesz coś komercyjnego, roześlij kilka newsletterów zawierających praktyczne porady i konkretną wiedzę. I pamiętaj – zawsze reklamuj produkty, które mogą się przydać Twoim czytelnikom.
Ot, i cała filozofia.

Jestem blogerem, autorem i "social media geekiem" - więcej o blogowaniu i zarabianiu w internecie znajdziesz w moim e-booku - Sieć Pełna Kasy.

Skuteczny e-mail marketing: 10 sprawdzonych wskazówek



Autor: Joanna Nowak


Przepis na skuteczną kampanię e-mailingową jest pozornie prosty. Stwórz dobrą listę mailingową, a następnie wyślij intrygujący, przekonujący, ciekawy w formie i treści tekst. Sekret, jednak, jak zwykle tkwi w szczegółach.

1) Wysyłaj do tych, którzy chcą dostać Twoją wiadomość

Lista mailingowa jest dobra wtedy, kiedy osoby, do których wyślesz wiadomość będą autentycznie zainteresowane treścią wiadomości. Inaczej, wiadomość może odnieść odwrotny skutek. Zamiast zachęcać do określonych działań – zirytuje. Stworzyć listę takich osób możesz na kilka sposobów: zachęcając osoby do samodzielnego zapisywania się na listę subskrypcyjną na Twojej stronie WWW lub kupując od wyspecjalizowanej firmy dane teleadresowe określonej grupy klientów, zainteresowanej otrzymywaniem ofert. Pierwsze rozwiązanie, choć zdecydowanie bardziej czasochłonne, jest znacznie tańsze. Nie wymaga żadnych inwestycji poza dobrze pozycjonowaną stroną z ciekawą zawartością.



2) Dowiedz się jak najwięcej o klientach i o konkurencji

Osoby, które odnoszą sukcesy w pisaniu tekstów perswazyjnych niekoniecznie należą do tych najbardziej kreatywnych. Nie wymyślają nagłówków z powietrza. Dowiadują się tak dużo o produkcie lub usłudze, klientach, rynku i konkurencji, że to, co trzeba napisać, żeby przekonać czytelników do działania staje się oczywiste. Ustalenie:

· co motywuje klientów do zakupu,

· co powoduje u nich wątpliwości,

· czym produkt musi być, żeby uznali go za wyjątkowy,

· w jaki sposób najlepiej zaspokoić ich potrzeby,

· jakie są silne i słabe strony Twojej konkurencji,

· co odróżnia Twój produkt/ usługę od tych konkurencyjnych,

jest pracochłonne, ale napisanie skutecznej wiadomości sprzedażowej jest bez tego prawie niemożliwe.



3) Namów czytelnika do natychmiastowego działania

Pisz całą wiadomość z myślą o tym, co chcesz osiągnąć. Namawiaj czytelnika, żeby natychmiast zrobił to, co chcesz, ale nie próbuj od razu osiągnąć zbyt wiele. Nie oczekuj, że osoba, która po raz pierwszy otrzyma Twoją wiadomość natychmiast podejmie decyzję o zakupie oprogramowania za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Może lepiej za cel postawić sobie namówienie klienta do kliknięcia na link, co będzie równoznaczne z prośbą o przesłanie artykułu promocyjnego z dodatkowymi informacjami na temat danego produktu?



4) Często dostarczaj klientom wartościowe informacje

Wiele firm uważa częste kontakty z klientami za jeden z ważniejszych sposobów zwiększania efektywności mailingów. Nie chodzi, jednak, o bombardowanie klienta ciągłymi ofertami. Przyzwyczaj go do tego, że Twoje wiadomości zawierają interesujące informacje. Wysyłaj e-newslettery, artykuły, alerty, white papers i case studies. Zawsze na temat, który interesuje Twojego klienta.



5) Zaintryguj

Ponieważ wiele firm już zauważyło, że częste kontakty z klientami szybko dają dobre rezultaty, klienci otrzymują coraz więcej wiadomości. O tym, czy Twój klient otworzy daną wiadomość decyduje często 5-6 słów.



6) Personalizuj wiadomości

Każdy najchętniej czyta wiadomości od osoby, którą zna, i która kieruje swoje słowa specjalnie do niego. Dlatego e-mailingi są najskuteczniejsze wtedy, kiedy wysyłasz wiadomości ze swojego konta imiennego, zwracasz się do adresata po imieniu lub nazwisku i kiedy poszczególne segmenty grupy docelowej otrzymują wersje wiadomości wychodzące naprzeciw ich specyficznym potrzebom. Czasem oznacza to stworzenie kilkunastu wersji wiadomości, co bywa czasochłonne. Ale ta inwestycja szybko przynosi efekty.



7) Urozmaicaj formę wysyłanych wiadomości

Często zdarza się, że w celu reklamowania jednej usługi (np. konferencji czy szkolenia) wysyła się całą serię odpowiednio zaplanowanych e-maili. Trudno jest każdy z nich napisać oryginalnie, jednak jest to konieczne, żeby podtrzymać zainteresowanie klienta wiadomościami od Ciebie. Dlatego, urozmaicaj formę wysyłanych wiadomości. Możesz np. zrobić wywiad z prezesem swojej firmy, który wyjaśni, dzięki czemu Twoje produkty są tak dobrej jakości. Albo z zadowolonym klientem. Wypowiedzi innych osób mogą spełniać rolę podobną do doradców lub zaufanych przyjaciół.



8) Działaj na emocje

Używanie sformułowań, które oddziałują na emocje zwiększa skuteczność przekazu marketingowego. Użycie sformułowania typu: jeżeli nie przedłuży Pan subskrypcji do końca dnia dzisiejszego, będziemy musieli Pana usunąć z listy naszych prenumeratorów spowoduje, że większość osób przynajmniej zastanowi się przez chwilę czy na pewno nic nie traci nie decydując się na subskrypcję.



9) Nie zapominaj o wiadomościach z potwierdzeniem otrzymania zamówienia

O ile przyciągnięcie uwagi czytelnika i zachęcenie go do otwarcia wiadomości promocyjnej jest trudne, o tyle wiadomości z potwierdzeniem przyjęcia zamówienia na produkt lub usługę są czytane przez większość klientów. Wykorzystaj takie wiadomości do promocji produktów lub usług czy cross-sellingu.



10) Trzymaj wysoką jakość

Zastosowanie opisanych powyżej wskazówek powoduje, że ilość tekstów, które dział marketingu potrzebuje do przeprowadzania swoich akcji szybko rośnie. Pamiętaj jednak, że jedna słabo napisana wiadomość e-mailowa może popsuć Twoją reputację. Jeżeli dział marketingu, który jest zajęty planowaniem akcji marketingowych, ustalaniem budżetów i samym wysyłaniem różnych komunikatów nie ma czasu na napisanie tej zawartości w firmie, zleć to odpowiedzialne zadanie zewnętrznemu copywriterowi.



Powodzenia!

Joanna Nowak



Joanna Nowak jest copywriterem. Specjalizuje się w tworzeniu wszelkich tekstów przydatnych w komunikacji marketingowej, takich jak: zawartość stron WWW, teksty e-mailingów, newsletterów, broszur, artykułów, informacji prasowych i wielu innych. Można się z nią skontaktować pod numerem (692) 431564 lub na: Joanna.Nowak@www-copywriting.pl. Informacje na temat oferowanych usług i próbki tekstów znajdziesz na http://www-copywriting.pl.

wtorek, 26 sierpnia 2014

Jaki pracownik w biznesie internetowym nie potrzebuje urlopu?



Autor: Radosław Olszewski


Wielokrotny autoresponder to narzędzie, dzięki któremu nawiążesz stały kontakt z Twoim subskrybentami, którzy mogą stać się Twoimi przyszłymi klientami, bądź partnerami biznesowymi

Pracownik, który w biznesie internetowym nie potrzebuję urlopu to wielokrotny autoresponder. Aplikacja ta 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku będzie sprzedawać Twoje produkty, rozsyłać oferty, e-zin, biuletyn, kurs e-mailowy. Wyraz ten pochodzi z języka angielskiego. Stanowi połączenie wyrazów auto i responder, tłumacząc na język polski "automatyczny odpowiadacz".
Jest to oprogramowanie, które stanowi jedno z podstawowych narzędzi w każdym biznesie internetowym. To w uproszczeniu automat do przesyłania informacji subskrybentom, czyli osobom, które zapisały się na Twoją listę adresową (listę mailingową). Lista adresowa stanowi zbiór adresów e-mail osób, które są zainteresowane prowadzoną przez Ciebie działalnością. Jest ona nazywana często złotem internetu, ponieważ stanowi źródło Twoich potencjalnych klientów.
Wielokrotny autoresponder możemy nazwać automatyczną sekretarką w naszym biznesie online. Dzięki temu narzędziu możemy między innymi:
- przechowywać listę adresów e-mail naszych subskrybentów,
- tworzyć kolejkę wiadomości e-mail, tak zwany follow-up. Raz utworzone wiadomości w naszym autoresponderze są wysyłane do naszych subskrybentów automatycznie po zapisie na naszą listę adresową,
- przygotować raporty, statystyki dotyczące naszych list adresowych (np. otwieralność naszych e-maili, klikalność w linki umieszczone w wiadomościach e-mail),
- wysyłać mailing, czyli pojedyncze wiadomości, w których oferujemy nasz produkt, zapraszamy na webinar.
Co muszę zrobić, aby pozyskać subskrybentów na listę adresową?
Powinieneś stworzyć stronę przechwytującą, o której więcej napiszę w kolejnym artykule. Na stronie przechwytującej dochodzi do zawarcia transakcji pomiędzy Tobą, a Twoim przyszłym subskrybentem. Jest on skłonny podać Ci swój adres e-mail, jeżeli w zamian zaoferujesz mu coś wartościowego., np. kurs e-mailowy. W ten sposób masz możliwość pozyskania nowych klientów, bądź partnerów biznesowych
Jaki element pozwala na zwiększenie ilości Twoich subskrybentów? 
To system co-reg. To dzięki niemu pozyskujemy dodatkowe adresy e-mail na naszą listę. Wygląda to następująco. Internauta zapisuję się na listę adresową danej osoby. Następnie po potwierdzeniu zapisu wyświetla mu się dodatkowa lista z możliwością zapisania się na inną listę adresową o tematyce powiązanej z wcześniejszym zapisem.
Do najbardziej popularnych wielokrotnych autoresponderów w Polsce, które możesz wykorzystać w Twoim e-biznesie należy Benefiter, Freebot, ImpleBot, Netmailer, Getresponse
Podsumowując ten artykuł, wielokrotny autoresponder to przede wszystkim narzędzie, które zapewni Ci stały kontakt z subskrybentami, którzy mogą stać się Twoimi klientami, bądź partnerami biznesowymi. Poprzez e-mail marketing budujesz również wizerunek eksperta w danej branży.

Radosław Olszewski http://zarabianie2.radoslawolszewski.pl/PC.html

10 metod na ruch na twojej stronie www



Autor: Rafał Kołodziej

Umiejętność sprowadzenia ruchu na stronę jest kluczem do sukcesu. Wprost za ruchem podążają realne zarobki. Ruch = pieniądze. Nasuwa się pytanie? Jak sprawić by strona www wyglądała jak zatłoczona stacja metra w Nowym Jorku? Przedstawię 10 najlepszych technik, jakie możesz wykorzystać już od zaraz…

1.    Wymiana reklam (ad swaps)
Jeśli posiadasz już listę mailingową wystarczy nawiązać współpracę z osobą, która również posiada listę podobnej wielkości w podobnej tematyce. Osoba ta chętnie zareklamuje twój produkt, kurs, usługę, stronę, jeśli uczynisz to samo dla niej. To szybka i bardzo skuteczna wymiana na zasadzie WIN-WIN. Każdy wygrywa!
2.    Ruch z listy mailingowej
Gdy posiadasz już zbudowaną listę mailingową to możesz wykorzystać ją na wiele sposobów. Jednym z nich jest robienie ruchu na stronie. Wystarczy napisać mailing do swojej listy o nowym produkcie, usłudze, nowości na stronie by sprowadzić „tony ruchu” na swoją stronę (w zależności od wielkości a także jakości listy). To właśnie lista sprawia, że wielu tzw. „guru marketingu” przechwala się, że zarobili kilka tysięcy jednym mailem czy w krótkim okresie czasu jak godzina czy dwie. Być może tak, ale zbudowanie ogromnej listy zajęło na pewno więcej czasu niż jeden dzień i na ten jeden „złoty mail” trzeba było poczynić sporo przygotowań. Nie mniej posiadając listę dobrej jakości możesz generować ruch na stronę, zamieniać subskrybentów w klientów i zarabiać znacznie, znacznie więcej online.
3.    Ruch z programu partnerskiego
Jest to opcja dla osób, które posiadają już własny produkt na sprzedaż. Możesz do produktu podpiąć program partnerski i wypłacać prowizję za ruch tylko wówczas, gdy partner dokona sprzedaży. Oczywiście partnerzy postarają się by jak najwięcej osób zobaczyło twój produkt (ruch na stronę) i postarają się by go sprzedać a tym samym zarobić prowizje od sprzedaży. To również działa to na zasadzie Win-Win. Wygrywa zarówno właściciel produktu jak i partner, który go poleca.
4.    Wykupienie mailingu
Nic prostszego. Piszesz do właściciela listy i wykupujesz u niego mailing jaki wyśle dla Ciebie wprost do swojej listy. Zaoferuj rozsądną kwotę za wysłanie wiadomości a raczej nie spotkasz się z odmową. To sposób na szybki zarobek dla twojego partnera biznesowego jak i dla Ciebie - bez własnego budowania listy. Jeśli masz produkt i chcesz by właściciel listy go polecił możesz sporo zyskać w krótkim czasie. Nie polecam potężnych list z Allegro, które często nie mają sprecyzowanej niszy (lecą do osób w ogóle niezainteresowanych) lub są tylko pustymi adresami.
5.    PPC czyli Pay per click
Oznacza to wykupienie reklam Google lub Facebook. Działając taką strategią płacisz określoną kwotę za każde kliknięcie w twoją reklamę. Kluczem do sukcesu jest testowanie wielu reklam za niewielkie kwoty i wybranie tej, która sprawdza się najlepiej przed rozpoczęciem dużej kampanii. Ustal dokładnie kto ma zobaczyć reklamę. Poznaj swoją niszę. Zastanów się kto jest odbiorcą twojego produktu zanim ustalisz target reklamy.
6.    You Tube/ ruch z filmów video
Najważniejsze to stworzyć kanał tematyczny na youtube, w którym prezentujesz filmy tylko z jednej niszy czy jednego tematu. Tworząc interesujące filmy, zdobywasz status eksperta i subskrybentów do swojego kanału. Pokaźna lista subskrybentów może zastąpić nawet listę mailingową. W tym wypadku zamiast pisać mailing zamieszczasz nowy filmik na youtube i przekonujesz ludzi do swojej oferty. Filmy mają potężną moc: skupiają więcej zmysłów i są bardziej przyjazne a tym samym absorbujące dla odbiorcy.
7.    Pisanie artykułów
To bardzo prosty sposób. Wystarczy napisać wartościowy artykuł i zamieścić go na wszelkich możliwych stronach z darmowymi artykułami do przedruku. Internauci będą pobierać artykuł i umieszczać go na własnych stronach www promując przy tym ciebie, jako eksperta i twoją stronę internetową czy produkt. Wystarczy w stopce umieścić link do tego, co pragniesz promować.
8.    Marketing wirusowy
 Zakłada stworzenie produktu, raportu, krótkiego ebooka, który będzie zaskakiwał wiadomościami, trafnością tematu, przejrzystością. To coś, co internauci z chęcią pobiorą i przekażą swoim znajomym lub coś, co z chęcią wstawią na swoją stronę www nadając jej większej wartości użytkowej (a przy okazji promując twoją stronę). Raport czy darmowy ebook powinien na każdej stronie zawierać link do twojego serwisu lub na końcu ebooka powinna znajdować się reklama płatnego pełnego produktu ze zdjęciem i krótkim opisem. Wartościowy i darmowy produkt, jaki stworzysz może roznieść się w sposób wirusowy. Już wiesz, jakie korzyści z niego dostaniesz;)
9.    Fora internetowe
Wystarczy pisać z innymi ludźmi na forach internetowych. A może nie wystarczy? Musisz wejść na fora, które są połączone tematycznie z twoim tematem i musisz pisać wartościowe dla użytkowników forum posty. Postaw się w roli eksperta, zaskocz trafnością wypowiedzi. W sygnaturze twojego profilu wstaw link do twojej strony bądź do squeeze page z darmowym kursem lub ebookiem.
Ukrytą korzyścią jest indeksowanie w wyszukiwarkach. Im więcej linków wskazuje na twoją stronę tym lepiej google pozycjonuje ją w wyszukiwarkach.
10.    Facebook i inne Social Media
Wystarczy stworzyć stronę tematyczną na dany temat. Taka strona również może się rozprzestrzenić wirusowo. Pomyśl chwilę zanim stworzysz stronę… Jak wyglądałaby strona, na jaką sam byś się zapisał i jak później dzięki niej możesz zaoferować dany produkt? Przyjrzyj się wielkim korporacjom. Jak one to robią? Pamiętam jedną ze stron, która brzmiała mniej więcej: „Jestem wyluzowany, nie biegam” czy coś w tym stylu. Przyciągnęła  setki tysiący ludzi… W rzeczywistości była to strona, która docelowo reklamowała lek na biegunkę! Oto i mistrzostwo marketingu.
Nie próbuj wprowadzać każdej z metod w życie w tym samym czasie. Dopracuj do mistrzostwa jedną z nich a osiągniesz wspaniałe korzyści. Będziesz więcej sprzedawał online a twój serwis stanie się niczym nowojorskie metro. Bardzo zatłoczony!

A jak zbudować pierwszą listę mailingową w czasie krótszym niż 90 minut: Kliknij tutaj:
Chcę stworzyć listę i zarabiać pieniądze już teraz!
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Jak wypromować sklep internetowy dzięki email marketingowi?



Autor: Sławomir Gdak

Sklepy internetowe obecnie są bardzo chętnie przez nas wybierane. Robimy tam różne zakupy, oszczędzamy dzięki nim swój czas i pieniądze.

Także właściciele sklepów internetowych robią wszystko, aby przyciągnąć nas do nich. Jednym z rozwiązań, jakie często stosują, jest email marketing. Jakie daje on efekty? Czy warto z niego korzystać?
Najważniejsza lista mailingowa
Gdy mowa o email marketingu, to trzeba koniecznie wspomnieć też w tym właśnie kontekście o listach mailingowych. Czym jest lista mailingowa? To na niej znajdują się adresy poczty elektronicznej i wiele innych interesujących i przydatnych w marketingu wiadomości. To na podstawie takich baz możliwe jest realizowane założonej strategii reklamowej, czyli po prostu wysyłanie wiadomości do odbiorców z treściami o charakterze promocyjnym. Do tego może być wykorzystany specjalny program do mailingu, którego zadaniem jest zarządzanie bazą i za jego pośrednictwem można przygotowywać i obsługiwać masową wysyłkę poczty elektronicznej.
Jak zdobywana jest jednak lista adresowa? Tutaj ma się na to kilka patentów. Przede wszystkim przyda się informacja o dołączeniu do niej na stronie internetowej sklepu. Wtedy w mailach do odbiorców wysyła się wiadomości reklamowe o promocjach, nowościach w sklepie, zachęcając do zakupów. Można też skorzystać z innych form pozyskiwania list, na przykład zwyczajnie ją zakupić. Nie jest to wysoki wydatek, ale generalnie też nie zawsze daje on najlepsze efekty, ponieważ na liście znają się osoby, które zwyczajnie mogą nie być zainteresowane ofertą sklepu i w ich przypadku wiadomość od razu trafi do kosza.
Samemu czy ze specjalistami?
Jeśli planujesz zatem skorzystać z możliwości, jakie daje email marketing, wówczas możesz zająć się tym albo samodzielnie, albo też powierzyć do specjalistom w tej dziedzinie. Nie zawsze prowadząc własny sklep online, dodatkowe obciążenie jest pożądane, chociaż nowoczesne autorespondery, czyli programy do mailingu, w dużej mierze same załatwiają sporo spraw. Gdy jednak zależy ci na najlepszych efektach, pomyśl o tym, aby wynająć firmę reklamową, która się w tym specjalizuje.

Sławomir Gdak
Lista mailingowa

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

niedziela, 24 sierpnia 2014

Budowanie listy mailingowej na blogu



Autor: Marcin Gurtowski

Blog to nie tylko miejsce, gdzie możemy dzielić się swoimi przemyśleniami publikując artykuły. Oczywiście głównie do tego on służy. Jednak, aby blog zarabiał, należny zadbać o to w taki lub inny sposób. Jedną z metod jest email marketing, a blog będzie służył do zbierania listy mailingowej.

Podstawową rzeczą jest zadbanie o to, aby posiadać na blogu unikalną i wartościową treść. Poza tym warto zwrócić uwagę na część marketingową tak, aby stronę spopularyzować i mieć jak najwięcej wejść. Gdy już te elementy będą opanowane należy zwrócić uwagę na to, by odwiedzający naszą stronę pozostawili nam swój adres mailowy. Poniżej opisze kilka metod jakie należy zastosować i które przynoszą pozytywny rezultat.

Zacznijmy oczywiście od tego, że czytelnik naszej strony, aby pozostawił swój adres mailowy musi być w jakiś sposób do tego zachęcony. Powinien on otrzymać coś w zamian za pozostawienie swojego adresu. Dla internauty musi mieć to większą wartość niż jego adres email, wtedy tylko będzie skłonny zapisać się na listę. Jeśli np. prowadzisz bloga na temat finansów osobistych, to zachętą dla czytelnika może być kurs mówiący jak w 10 krokach oszczędzić we własnej firmie. Ważne jest to, aby wartość, którą chcesz przekazać w zamian za zapis na listę pokrywała się tematycznie z treścią bloga.

Formularz zapisu w widocznym miejscu, najlepiej w górnym prawym rogu. Musi on być od razu widoczny, bez konieczności przewijania strony w dół. Dzięki temu nie będzie trzeba nigdzie szukać na stronie możliwości zapisania się na listę. Od razu będzie rzucał się w oczy, większa liczba osób go zobaczy, a to zwiększy ilość osób zapisanych na listę. W prawym górnym rogu, ponieważ z przeprowadzonych badań wynika, że tam najczęściej kierujemy swój wzrok przeglądając strony internetowe. To ma za zadanie sprawić, by formularz zapisu nie umknął naszej uwadze.

Formularz zapisu na końcu artykułu. Daj możliwość zapisania się na listę po przeczytaniu artykułu. Wiele osób, nie zdecyduje się pozostawić adresu od razu, ale najpierw będzie wolała zaznajomić się z treścią na stronie. Jeżeli artykuł będzie dla takiej osoby wartościowy, rozwiązuje jej problem lub zaspokaja potrzebę tej osoby, to istnieje duża szansa, że pozostawi swój adres, gdy zobaczy możliwość zapisania się na listę. 

Wyskakujące okienko pop-up. Jest to bardzo skuteczna metoda na pozyskiwanie listy adresowej - wbrew powszechnej opinii, która mówi o tym, że taka metoda jest bardziej denerwująca dla czytelników niż skuteczna. To nie jest prawda, bo rezultat jaki dzięki temu się osiąga jest jak najbardziej korzystny. Warto jednak dostosować takie okienko, aby nie pojawiało się ono za każdym razem, gdy chce się przejść do innej zakładki na stronie. Dlatego należy je skonfigurować, najlepiej tak, aby pojawiało się nie częściej niż raz na dzień lub na kilka dni dla danej osoby. Poza tym warto zastosować kilkusekundowe opóźnienie, aby nie wydłużało otwierania się strony. Dobrze skonfigurowane wyskakujące okienko pop-up jest źródłem bardzo dużej ilości zapisów na listę mailingową i warto je stosować.

Linki w artykule do strony z formularzem zapisu. Od razu powiem, że umieszczanie banerów na stronie nie jest najskuteczniejszą formą. Internautom od razu kojarzą się z reklamą i są na nią uodpornieni. Bardzo mały odsetek klika w takie banery. Natomiast linki umieszczone w treści artykułu są dość skuteczne. Mogą być to podlinkowane wyrazy lub frazy, sprawia to wrażenie, że rozszerzenie treści znajduje się na stronie, do której kieruje dany link.

Strony z kursami. Prowadząc bloga można oprócz dodawania kolejnych postów zamieścić na nim strony, gdzie będzie możliwość zapisania się na kurs. Na stronie umieszczasz informacje na temat kursu lub wartości jakie otrzyma się po zapisie na listę oraz formularz zapisu. Strony takie należy dodać do menu, aby zawsze były widoczne i dostępne dla odwiedzających.

Peel away czyli zagięty róg strony. Jest to ładnie wyglądający i nieinwazyjny element na stronie. Sprawia on wrażenie zagiętej strony naszego bloga, najczęściej jest umieszczany u góry po prawej stronie. Po najechaniu na niego, zagięcie rozwija się i ukazuje zachętę do kliknięcia. Po kliknięciu internauta jest przenoszony na stronę z formularzem zapisu.

Exit splash jest to ostatni element, który może zachęcić czytelnika do zapisania się na listę. Ostatni dlatego, ponieważ pojawia się w momencie, gdy internauta chce już opuścić naszą stronę zamykając ją, wpisując inny adres lub cofając. W takiej chwili pojawia się komunikat, aby zaczekać jeszcze chwilę, by zapoznać się ze specjalną propozycją. Wówczas odwiedzający przenoszony jest na inną stronę, gdzie jest umieszczony formularz zapisu oraz treść zachęcająca do pozostawienia swojego adresu emaliowego.

Warto wypróbować te metody, ponieważ sam ruch na stronie to nie wszystko. Nie bez powodu lista adresowa jest nazywana złotem internetu. Dlatego warto przygotować swojego bloga tak, aby internauta oprócz odwiedzenia go pozostawił nam swój adres email.

Marcin Gurtowski
www.expertpartner.pl
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

sobota, 23 sierpnia 2014

E-mail marketing Listy mailingowe generują wysokie zarobki przez internet



Autor: Grzegorz Golczak


Kryzys zarabiania przez internet. Listy mailingowe generują wysokie zarobki przez internet

Coraz trudniej jest zarabiać przez internet. Czy stosowanie ekstrawaganckich metod jest dzisiaj jedyną drogą do przyciągnięcia odbiorcy i skłonienia go do zakupu? Niekoniecznie. Są takie metody w marketingu internetowym, które od zawsze działały - 100 lat temu, teraz , i przez wiele lat jeszcze będą działać. 
Po co budować listy mailingowe?
Lista mailingowa (lista subskrybentów) to najprościej baza adresowa e-maili osób, które zgodziły się dobrowolnie na wysyłanie im niezamówionej korespondencji, w tym reklamowej. Po co właściwie je budować?  transPonieważ osoby, które mają największe wyniki sprzedażowe opierają się o listy mailingowe. Lista taka daje możliwość generowania bardzo dużego ruchu w bardzo krótkim czasie. Kierowanie ruchu bezpośrednio na stronę sprzedażową bez budowania relacji ze swoimi subskrybentami, nie daje takiego efektu. 
Jak zbudować listę mailingową i zacząć zarabiać przez internet?
Klasycznym sposobem zbierania listy mailingowej jest napisanie wartościowego e-booka i udostępnienie go za zapisanie się do newslettera. Podobnie można rozdawać raporty i inne materiały w postaci pdfów. Jednak rozdawanie e-booków nie ma już takiej skuteczności jak kiedyś. Infoprodukty są ogólnodostępne i nie przyciągają już takiej ilości osób, jak kiedyś.
Można je zastąpić konferencjami internetowymi i materiałami na youtube. Słowo mówione ma zawsze wyższą wartość szkoleniową niż pisane, a do tego wywołuje więcej emocji. Emocje oczywiście są elementem marketingu, elementem, który bardzo dobrze sprzedaje.
Sposobów na spieniężanie swojej listy mailingowej jest wiele. Niektóre z  nich to sprzedaż własnych produktów poprzez newsletter, prowizja od sprzedaży cudzych produktów lub dołączenie do sieci afiliacyjnych. E-maile, które dotrą do naszych użytkowników muszą być jednak dobrze napisane, aby stali się oni naszymi klientami. Pomocne będą na pewno książki z zakresu pisania perswazyjnych tekstów. To, czego jednak nie wyczytamy w książkach to zmiany, jakie zaszły w tym temacie na przestrzeni ostatniego roku. Uznani marketerzy osiągają sukces w sprzedaży przez internet, ponieważ wiedzą jak pisać (jaki dać nagłówek, jak napisać maila), ale też dostrzegają zmieniające się warunki i potrafią tą wiedzę dostosować do tych zmian.
Kilka magicznych zasad, które generują astronomiczne zwiększenie zarobków przez internet
Spośród zasad, które od 100 lat działają i nadal będą działać w e-mail marketingu warto wspomnieć: dawanie ograniczonego czasu na decyzję, które powoduje strach przed utratą, a także budowanie wartości i budowanie relacji ze swoimi klientami. Ważna jest również wiedza, jak budować nagłówki, jak pisać maile, aby były skuteczne. Z drugiej jednak strony, nie zmieniana formuła w pewnym momencie znudzi się odbiorcy i przestanie działać tak dobrze, jak wcześniej. Potwierdzają to marketerzy, którzy podpowiadają:
  • że to, czego dziś szukamy to nie rozwiązanie, ale zmiany, czyli informacje, jak dotrzeć z punktu a do punktu b i to powinno się znaleźć już w tytule e-maila;
  • aby zrezygnować z jeszcze niedawno zachwalanych nagłówków z 'jak...' 'jak zarobić pierwszy milion', 'jak schudnąć 10 kilo w 10 dni' itp, na rzecz nagłówków wzbudzających emocje, np. emocję ciekawości. To emocje są napędem marketingu;
  • aby pisać emocjami, a nie informacjami. Kiedy ktoś wchodzi na stronę lądowania (landing page - stronę, na którą kieruje go reklama, newsletter, specjalnie przygotowana na jego przyjęcie) nie kieruje się logiką, tylko w 2-3 sekundy decyduje, czy zostawić swój e- mail, przejść na stronę z linku lub nawet zakupić produkt. Zadaniem marketingowca jest wzbudzić w odwiedzającym jak największy płomień energetyczny.
Zastosowanie tych zasad ma szansę zwiększyć otwieralność maili sprzedażowych z listy z 3 do przynajmniej 15 % co pozwoli zarabiać przez internet znacznie więcej. Łączmy to co działa od lat, z czymś nowym, czego odbiorca oczekuje.

piątek, 22 sierpnia 2014

Jak szybko zbudować wartościową listę mailingową ?



Autor: Mick Tayson

Jeżeli masz stronę internetową, bloga czy ministronę głupotą jest nie budować listy adresowej. Dlaczego ? : Odpowiedź jest prosta. Lista adresowa jest głównym narzędziem generującym dochód pasywny. Odpowiesz zapewne : jak lista adresowa może generować dochód pasywny skoro musisz pisać ...

Jeżeli masz stronę internetową, bloga czy ministronę głupotą jest nie budować listy adresowej. Dlaczego ? :

Odpowiedź jest prosta. Lista adresowa jest głównym narzędziem generującym dochód pasywny. Odpowiesz zapewne : jak lista adresowa może generować dochód pasywny skoro musisz pisać emaile ?

A jednak może :)

Dochód pasywny, to taki dochód, który generuje się bez naszej pracy. Czyli kiedyś zrobimy jakąś czynność i co miesiąc mamy pieniądze :)
Jak stworzyć samo-zarabiającą się listę ?

1. Stwórz kurs emailowy.
Powiedźmy, że prowadzisz serwis tematyczny np. "motywacyjny". Napisz kilka ciekawych artykułów, wystarczy 7 i skorzystaj z freebota. (www.freebot.pl). W każdej lekcji w dopisku możesz umieścić np.

Ps. Wiedzę, którą Ci przekazuje zdobyłem z podręcznika
Adriana Kołodzieja pod adresem www.dochod.wordpress.com


Możesz także umieścić linki partnerskie na zakończeniu kursu, czyli najpierw edukujesz, a później zbierasz profity.

Twoim głównym celem jest znaleźć subskrybentów, czyli czytelników kursu. Możesz stworzyć ministronę, która zbiera adresy email np. "przedwczesny wyrtysk - jak leczyć? lub umieścić formularz na stronie internetowej. Ja takie rozwiązanie zastosowałem na moim blogu uwodzenie kobiet:) Lista napędza się sama, a Ty cieszysz się dochodem pasywnym.

2. Cytaty
Jeżeli prowadzisz serwis motywacyjny, możesz zebrać najciekawsze cytaty i wrzucić je do autorespondera typu freebot. Zbieranie subskrybentów następuje jak wyżej. Program typu freebot.pl wysyła w określony dzień twoje cytaty (w poniedziałek inny, we wtorek inny itd)

3. Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania czytelników

Jeżeli posiadasz duży serwis, często ludzie piszą do Ciebie z zapytaniami. Bierzesz odpowiedzi, wrzucasz je do autorespondera i zamiast odpowiedzi wysyłasz stronę do formularza zapisu.

4. Twoje notatki

Jeżeli jesteś ekspertem w swojej dziedzinie pewnie osiągnąłeś jakiś sukces. Możesz zrobić własne notatki, które pozwoliły Tobie zmienić myślenie. Korzystamy z autorespondera i budujemy listę mailingową.

Jak wykorzystać autoresponder ?

Ostatnio miałem urodziny. Matka od mojej dziewczyny zakupiła dla mnie książkę Czas na E-Biznes Piotra Majewskiego. Według mnie jest lekturą numer jeden jeżeli chodzi o ebiznes. Dzięki niej zwiększyłem skuteczność swojej listy adresowej kilkakrotnie.

Chcesz osiągnąć dochód pasywny z internetu ? Ja Ci pokażę jak Dochód Pasywny Z Internetu Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

czwartek, 21 sierpnia 2014

Jak zbudować własną listą mailingową



Autor: Patryk Turek Turkowski


 Absolutnie nie mogą się tam znajdować adresy osób, które nie wyraziły zgody na otrzymywanie korespondencji! Wysyłanie jakichkolwiek propozycji do takich osób kompletnie nie przynosi efektów, lecz także skutkuje ignorowaniem ciebie, skargami do providerów internetowych oraz do organizatorów PP.


W zasadzie możliwości są dwie:
Zakup listy typu opt-in. Drugim rozwiązaniem jest zbudowanie własnej bazy adresowej.

Drugie rozwiązanie jest zdecydowanie lepsze. P. Majewski, polski guru marketingu internetowego, twierdzi, że:
„To, czego nie przeskoczysz w drodze do dużych zarobków, to posiadanie swojej listy adresowej. Najłatwiej taką zbudować, tworząc tematyczny serwis WWW - najlepiej z darmowym raportem, kursem czy innym infoproduktem. Taki darmowy bonus dajesz tylko tym osobom, które zapiszą się na listę adresową. Dzięki tej metodzie (powielonej kilka razy) moja lista rośnie z szybkością blisko 100 osób dziennie.”

 Budowa bazy subskrybentów
Posiadanie własnej bazy adresów to klucz do sukcesu! Powinieneś zrobić wszystko, co tylko możliwe, aby odwiedzający Twoje strony zostawili swój adres. Oni wszyscy mogą już nigdy nie pojawić się na Twojej stronie ponownie, wykorzystaj KAŻDĄ sytuację. Jest wiele sposobów na to, aby posiadać bazę adresów e-mail, na które można wysyłać swoje informacje i reklamy. Skoncentrujemy się na tych najbardziej efektywnych. Oczywiście potrzebujesz strony www poświęconej danemu tematowi oraz musisz podjąć działania zmierzające do pozyskiwania adresów e-mail. Na swojej stronie koniecznie musisz umieścić okienko formularza, w które osoby zainteresowane będą wpisywały swój adres e-mail. Powinieneś poinformować odwiedzających Twoje strony o tym, że jeśli podadzą swój adres, będą otrzymywać informacje o aktualnościach, nowościach itp. Oferowanie darmowego podarunku w postaci e-booka, raportu, specjalnej informacji lub oprogramowania jest świetnym elementem motywującym Internautów do zostawienia swojego adresu e-mail.